Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 647/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Białymstoku z 2013-09-27

Sygn. akt II Ca 647/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Wołosowicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Jolanta Fedorowicz

SSO Bogdan Łaszkiewicz

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. P. (1)

przeciwko M. P. (2)

o ustanowienie rozdzielności majątkowej

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 17 kwietnia 2013 r. sygn. akt V RC 503/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód M. P. (1) wniósł o ustanowienie z dniem 13 czerwca 2011 roku rozdzielności majątkowej z żoną M. P. (2) oraz domagał się zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwana M. P. (2) ostatecznie wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku oddalił powództwo (punkt I wyroku) i zasądził od powoda M. P. (1) na rzecz pozwanej M. P. (2) kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego.

Z poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń wynikało, że strony zawarły związek małżeński w dniu 11 września 2004 roku i z tego związku mają córkę K. P., urodzoną w dniu (...). W trakcie trwania małżeństwa strony nie zawierały małżeńskim umów majątkowych. Do ich majątku należy nieruchomość przy ulicy (...) w B., na zakup której zaciągnęli kredyt, którego miesięczna rata spłaty wynosiła około 4 600 zł. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 27 września 2012 roku, w sprawie I C 1680/11 małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód bez orzekania o winie. W tych okolicznościach, Sąd I instancji uznał, że od dnia 31 października 2012 roku między stronami faktycznie istnieje już stan rozdzielności majątkowej, będący wynikiem uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód.

Z dalszych ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że M. P. (1) ma 38 lat i wyższe wykształcenie prawnicze. Zatrudniony jest jako adiunkt na Wydziale Prawa (...) w B., gdzie do końca roku akademickiego 2011/2012 pełnił funkcję prodziekana. Z zaświadczenia o jego zarobkach z września 2012 roku wynikało, że jego wynagrodzenie brutto wynosiło 3 465 zł miesięcznie. W 2011 roku powód osiągnął łączny dochód brutto 171 615,69 zł, nie rozliczał się już wówczas wspólnie z pozwaną. Ze wspólnego domu powód wyprowadził się do swojego mieszkania, wkrótce po tym, jak pozwana wyprowadziła się w listopadzie 2011 roku. Powód posiada majątek odrębny w postaci mieszkania i garażu przy ulicy (...) w B.. Jest również właścicielem samochodu M. z 2006 roku, a w 2011 roku otrzymał od rodziców darowiznę w wysokości 300 000 zł. Podnosił również, że jest wyłącznym właścicielem gabinetu stomatologicznego pozwanej. Obecnie, powód jest związany z nową partnerką i z tego związku w grudniu (...) urodziło się dziecko. Sąd przyjął, że powód do końca września 2012 roku regulował wszystkie rachunki związane ze wspólnym mieszkaniem w wysokości około 700 zł i osobiście spłacał raty kredytu w wysokości około 4 600 zł miesięcznie.

Zgodnie z dalszymi ustaleniami Sądu Rejonowego M. P. (2) ma 38 lat i z zawodu jest lekarzem stomatologiem. Prowadzi własny gabinet, z którego deklarowała dochód w wysokości 2 500 – 4 000 zł miesięcznie. Twierdziła, że lokal na gabinet jest współwłasnością z powodem. Pozwana posiada samochód B. z 2008 roku nabyty na podstawie umowy leasingu. Po opuszczeniu wspólnego domu pozwana zamieszkała w wynajętym mieszkaniu. Po 15 lipca 2012 roku wróciła do wspólnego domu. Pozwana nie zaciągała nowych pożyczek ani kredytów. Do listopada 2011 roku korzystała z karty bankomatowej przypisanej do rachunku bankowego powoda w (...) Banku. W lipcu 2011 roku ubezpieczyła mieszkanie powoda oraz zawarła umowę rocznego ubezpieczenia gabinetu stomatologicznego. W marcu 2012 roku pozwana opłaciła podatek za 2012 rok od nieruchomości przy ulicy (...) w wysokości 222 zł.

Wskazując następnie na przepis art. 52 § 1 i 2 k.r.o. Sąd I instancji zwrócił uwagę, że w sprawie decydujące znaczenie miały kwestie czysto majątkowe oraz możliwość porozumienia się małżonków w sprawach związanych z zarządem ich majątkiem. Zadaniem Sądu było tu ustalenie, czy w stanie faktycznym sprawy zaistniały ważne powody do ustanowienia rozdzielności majątkowej z datą wsteczną, ponieważ sama rozdzielność majątkowa nastąpiła już na skutek uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Oceniając materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Sąd Rejonowy uznał, że nie zaistniał wyjątkowy wypadek, aby uwzględnić zgłoszone powództwo i ustanowić rozdzielność majątkową z datą wsteczną 13 czerwca 2011 roku. W sprawie bezspornym było, że w czasie wspólnego wyjazdu stron na wakacje między małżonkami doszło do poważnej kłótni, która zapoczątkowała pogorszenie się ich wzajemnych relacji. Sąd uznał jednak, że więź gospodarcza istniała aż do wyprowadzenia się pozwanej w listopadzie 2011 roku, a nie jak podnosił powód do powrotu z wakacji w czerwcu 2011 roku. Sąd zauważył, że pozwana podnosiła, iż już od czasu pierwszej krótkotrwałej separacji, która miała miejsce w 2010 roku strony zaprzestały informowania się wzajemnie o uzyskiwanych dochodach i każdy z małżonków wydawał pieniądze w niekontrolowany przez drugiego sposób. Strony podzieliły się ciężarem utrzymania rodziny w ten sposób, że powód opłacał rachunki i kredyt, a pozwana regulowała bieżące wydatki oraz opłacała opiekunkę córki. Podział ten nie wykluczał, zdaniem Sądu Rejonowego, prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego. Sąd nie dał wiary powodowi, że zamieszkanie na oddzielnych piętrach domu, po powrocie z wakacji, zaważyło na sprawach majątkowych stron, zarządzie ich majątkiem, czy też zaspakajaniu potrzeb rodziny, skoro każdy z małżonków miał swoje obowiązki, z których się wywiązywał. Nie uszło również uwadze Sądu, że po dacie wskazanej w pozwie strony nie zerwały definitywnie wszystkich więzi. Pozwana jeszcze do listopada 2011 roku korzystała z karty bankomatowej przynależnej do rachunku powoda, a w dniu 19 czerwca 2013 roku zameldowała siebie i córkę w domu przy ulicy (...) na pobyt stały. Co więcej, w lipcu 2011 roku powód był jej pełnomocnikiem w sprawie nałożenia kary grzywny. Powołując się na zeznania M. Z. Sąd wskazał, że jeszcze w sierpniu 2011 roku strony były u niej wspólnie w odwiedzinach. Nawet matka powoda zeznając w sprawie rozwodowej syna nie wskazała daty separacji na dzień 13 czerwca 2011 roku, ale na lipiec – sierpień 2011 roku. W ocenie Sądu I instancji, odseparowanie od siebie małżonków od 13 czerwca 2011 roku nie zagrażało więc ich interesom majątkowym. Istniejący konflikt doprowadził do rozwodu, ale nie dawało to podstaw do stwierdzenia, że od dnia powrotu z wakacji wytworzyła się między stronami taka sytuacja, która powodowała, że dalsze trwanie wspólności majątkowej pociągało za sobą naruszenie lub poważne zagrożenie uzasadnionego interesu jednego z małżonków oraz dobra rodziny. Zdaniem Sądu Rejonowego, przyjmując nawet, że faktyczna i trwała separacja nastąpiła z chwilą wyprowadzenia się pozwanej ze wspólnego domu w listopadzie 2011 roku, to i tak powód nie wykazał, aby w jakikolwiek sposób uniemożliwiało to zarząd majątkiem wspólnym, a tylko taka postać separacji może być ważną przyczyną do ustanowienia rozdzielności majątkowej. Tymczasem, parę dni po opuszczeniu domu przez żonę i córkę powód przeprowadził się do swego mieszkania. Wprawdzie, w toku postępowania rozwodowego złożył wniosek o zabezpieczenie powództwa poprzez ustalenie zasad korzystania z nieruchomości przy ulicy (...), ale zrobił to dopiero po tym, jak pozwana wymieniła zamki w domu i nie chciała wydać mu nowych kluczy. Powód nie miał dostępu do tej nieruchomości jedynie przez kilka dni, ponieważ jeszcze w lipcu 2012 roku pozwana wydała mu klucze. Co więcej, powód przyznał, że choć w okresie od listopada 2011 roku do lipca 2012 roku zaczął pomieszkiwać w swoim mieszkaniu przy ulicy (...), to korzystał również z domu przy ulicy (...). W tych okolicznościach, Sąd Instancji stwierdził, że strony miały możliwość korzystania ze wspólnego majątku. Powód nie wykazał również, aby pozwana podejmowała działania szkodzące finansom rodziny. Sąd podkreślił, że nie zaciągała ona nowych kredytów i pożyczek, nie trwoniła majątku. Jako chybiony Sąd ocenił argument powoda, że ważne powody do ustanowienia rozdzielności stanowią względy sprawiedliwości społecznej, skoro materiał dowodowy wskazywał na takie zachowania powoda, które przyczyniły się do zerwania faktycznego pożycia i więzi. Tym bardziej, że w ocenie Sądu, to pozwana była osobą słabszą ekonomicznie w tym związku, ponieważ to powód osiągał w tamtym czasie dużo wyższe zarobki. Strony żyły na wysokim poziomie, który to gwarantowały dochody powoda.

W przedstawionych okolicznościach Sąd Rejonowy uznał, że gdyby nie nastąpiło ustanie wspólności majątkowej w wyniku orzeczenia rozwodu, to w dacie orzekania w przedmiotowej sprawie istniałyby przesłanki do ustanowienia ustroju rozdzielności majątkowej z datą wydania wyroku. Brak jest jednak przesłanek uzasadniających żądanie powoda ustanowienia tej rozdzielności z datą wsteczną, a więc z dniem 13 czerwca 2011 roku. Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 52 § 1 i 2 k.r.o. Sąd I instancji oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu art. 98 k.p.c., ustalając wysokość kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 7 ust. 1 pkt 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości. Orzeczeniu zarzucił:

1)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  uchybienie sformułowanej w tym przepisie zasadzie wszechstronności nakazującej poddać ocenie całość zebranego w sprawie materiału dowodowego i pominięcie w toku dokonywanej oceny:

i.  dowodu z zeznań świadka T. P. i dowodu z zeznań świadka J. P., z którego wynika, że strony po powrocie z wakacji w 2011 roku prowadziły oddzielne gospodarstwa domowe, nie podejmowały wspólnych decyzji finansowych, zaś pozwana odmawiała partycypowania w wydatkach związanych z utrzymaniem składników majątku wspólnego i regulowaniem zobowiązań obciążających majątek wspólny;

ii.  odpowiedzi na pozew złożonej w sprawie I C 1680/11, postanowienia Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 9 grudnia 2011 roku wydanego w sprawie I C 1680/11, postanowienia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 lutego 2012 roku wydanego w sprawie I C 1680/11 wskazujących na brak porozumienia stron w sprawach majątkowych;

(...).  potwierdzeń przelewu, historia spłat kredytu za okres 7.06.2011 roku – 14.10.2012 roku załączonych do pisma procesowego z dnia 23 stycznia 2013 roku, dokumentów w aktach sprawy I C 1680/10 wskazujących na ponoszenie przez powoda kosztów utrzymania składników majątku wspólnego, z których wynika, że w okresie od lipca 2011 roku do października 2012 roku wydatki powoda na spłatę kredytu i utrzymanie mieszkania (energia elektryczna, gaz, woda, odprowadzanie ścieków, wywóz śmieci, telewizja kablowa) przy ulicy (...) wyniosły około 66 800 zł;

2)  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym:

a)  ustalenie, że kłótnia stron w czasie wspólnego wyjazdu na wakacje w czerwcu 2011 roku zapoczątkowała pogorszenie i oziębienie wzajemnych relacji i więzi w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że stan taki istniał na długo przed wyjazdem na wspólne wakacje, zaś wskutek zaistniałej sytuacji podczas pobytu na K. nadszarpnięta i poważnie ograniczona już wcześniej nić porozumienia między nimi została definitywnie zerwania;

b)  ustalenie, że więź gospodarcza istniała pomiędzy stronami do wyprowadzenia się pozwanej w listopadzie 2011 roku w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia wniosek, że taki stan zaistniał po powrocie z wakacji w dniu 13 czerwca 2011 roku, albowiem:

i.  z dowodu z zeznań świadka T. P. i dowodu z zeznań świadka J. P. wynika, że strony po powrocie z wakacji w 2011 roku prowadziły oddzielne gospodarstwa domowe, nie podejmowały wspólnych decyzji finansowych, zaś pozwana odmawiała partycypowania w wydatkach związanych z utrzymaniem składników majątku wspólnego i regulowaniem zobowiązań obciążających majątek wspólny;

ii.  pozwana w sprawie o rozwód informacyjnie wyjaśniała, że więź gospodarcza miedzy stronami ustała w lipcu 2011 roku, przy czym następnie stwierdziła nawet, że więź gospodarcza ustała w zasadzie od pierwszej separacji od 2010 roku;

(...).  pojedyncze czynności przedsięwzięte przez pozwaną w odniesieniu do majątku wspólnego nie świadczą o istnieniu więzi gospodarczej pomiędzy stronami i podejmowaniu w wykonaniu wspólnych decyzji stron, i tak:

- zebrany w sprawie materiał dowody nie wskazuje na to, by korzystanie z karty bankomatowej powoda odbywało się na zasadzie porozumienia; przeciwnie - pozwana nie chciała zwrócić powodowi karty bankomatowej przynależnej do rachunku powoda, skutkiem czego było wszczęcie odpowiedniej procedury w banku;

- powód nie miał wiedzy o ubezpieczeniu jego mieszkania przy ulicy (...) w B., zaś o tym fakcie dowiedział się z pisma procesowego złożonego w przedmiotowej sprawie;

- okoliczność, że powód był pełnomocnikiem pozwanej w postępowaniu w lipcu 2011 roku w sprawie kary grzywny w wysokości 10 000 zł z uwagi na ochronę swego interesu faktycznego z uwagi na solidarny charakter odpowiedzialności małżonków;

- o ile powód był w odwiedzinach w O. u wspólnej znajomej stron M. Z., o tyle strony przyjechały i odjechały oddzielnie – powód był oddzielnie zaproszony przez M. Z., która wskazała, że zaprosiła powoda, bo miała nadzieję, że strony będą razem;

3) naruszenie art. 52 § 2 zd. 2 k.r.o. poprzez:

a) niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że w przedmiotowej sprawie nie zaistniał wyjątkowy wypadek uzasadniający ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wcześniejszą aniżeli dzień wytoczenia powództwa w sytuacji, gdy strony od daty powrotu z wakacji w 2011 roku (tj. 13 czerwca 2011 roku) żyły w rozłączeniu (choć wprawdzie zamieszkiwali we wspólnym domu do 22 listopada 2011 roku, jednakże prowadziły odrębne gospodarstwa domowe), nie porozumiewały się i nie współpracowały ze sobą w kwestii dotyczącej ich wspólnego majątku, a brak możliwości współdziałania w zarządzie majątkiem wspólnym spowodował naruszenie interesu powoda, który przy odrębnym gospodarowaniu przez małżonków swoim dochodem przejął na siebie ciężar ponoszenia wydatków związanych z utrzymaniem majątku wspólnego i zaspokojeniem zobowiązań obciążających majątek wspólny;

b) błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że w sytuacji, gdy wspólność ustawowa ustanie wskutek uprawomocnienia się wyroku, ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wytoczenia powództwa poza zaistnieniem „ważnych powodów”, o których mowa w art. 52 § 1 k.r.o. wymaga również stwierdzenia „wyjątkowego wypadku”, o którym mowa w art. 52 § 2 zd. 2 k.r.o..

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez ustanowienie z dniem 13 czerwca 2011 roku rozdzielności majątkowej pomiędzy powodem M. P. (1), a pozwaną M. P. (2), którzy w dniu 11 września 2004 roku zawarli związek małżeński przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w B., zapisany w księdze małżeństw Urzędu Stanu Cywilnego pod numerem (...) oraz w punkcie II poprzez zasądzenie od pozwanej a rzecz powoda kwoty 577 zł tytułem kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Skarżący domagał się również zasądzenia od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jako niezasadna nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne, jak też aprobuje motywy, które legły u podstaw zaskarżonego wyroku. Wnioski Sądu Rejonowego znajdują oparcie w materiale dowodowym zebranym w sprawie oraz w prawie materialnym, a wywody zaprezentowane w apelacji powoda posiadają charakter wyłącznie polemiczny z trafnym rozstrzygnięciem Sądu I instancji. Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dokonał bowiem w kontekście przesłanek wymienionych w art. 52 k.r.o. wszechstronnej i obiektywnej oceny materiału dowodowego dochodząc ostatecznie do trafnego wniosku, który Sąd Okręgowy podziela, że powództwo o ustanowienie przez sąd rozdzielności majątkowej nie zasługiwało na uwzględnienie pomimo, że sam fakt nastąpienia separacji faktycznej małżonków nie budził wątpliwości.

Bezspornym w sprawie jest, że od dnia 31 października 2012 roku, kiedy to uprawomocnił się wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 27 września 2012 roku, wydany w sprawie I C 1680/11 pomiędzy stronami istnieje już stan rozdzielności majątkowej. Okoliczność ta nie stała oczywiście na przeszkodzie rozpoznaniu sprawy o zniesienie tej wspólnością z datą wsteczną, skoro przedmiotowe powództwo zostało wytoczone w dniu 21 sierpnia 2012 roku, a więc przed uprawomocnieniem się orzeczenia o rozwodzie. Niemniej jednak należy zastrzec, że orzeczeniu o zniesieniu wspólności ustawowej skutek wsteczny powinien być nadawany w sytuacjach rzadkich i wyjątkowych (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 1995 roku, II CRN 162/94, Lex 4197). Ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną może nastąpić przy tym tylko wtedy, jeżeli ważne powody, o jakich mowa w art. 52 k.r.o. istniały już w tej wcześniejszej dacie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2004 roku, III CK 126/03, Lex 108480).

Wbrew zarzutom apelacji, niewadliwe ustalenia Sądu Rejonowego nie potwierdzają wystąpienia w sprawie takich okoliczności, które by zakłócały lub utrudniały wykonywanie zarządu przez każde z małżonków ich majątkiem wspólnym już od dnia 13 czerwca 2011 roku.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego w kwestii przesłanki z art. 52 § 1 k.r.o. Przepis ten nie definiuje pojęcia „ważnych powodów”, dla których Sąd może ustanowić rozdzielność majątkową. Wykładnia pojęcia „ważnych powodów” w rozumieniu przywołanego przepisu stanowiła przy tym przedmiot licznych wypowiedzi doktryny i judykatury. Nie budzi wątpliwości, że jednym z tych „ważnych powodów” może być również separacja małżonków, która uniemożliwia im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym i stwarza zagrożenie interesów majątkowych jednego lub nawet obojga małżonków (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2000 roku, III CKN 373/99, Lex 51561).

Przenosząc powyższe na grunt sprawy nie budzi wątpliwości, że w czerwcu 2011 roku, podczas wakacyjnego wyjazdu stron doszło między nimi do poważnej kłótni, która choć zapoczątkowała poważny kryzys w ich związku, to wbrew twierdzeniom powoda, nie doprowadziła jednak do sytuacji, w której strony nie mogły porozumieć się w kwestiach związanych z zarządem ich majątkiem wspólnym, co stworzyłoby zagrożenie interesów majątkowych jednego lub nawet obojga małżonków. Niewątpliwie, od tej daty strony zamieszkały na oddzielnych piętrach wspólnego domu żyjąc w faktycznej separacji, ale jak celnie ujął to Sąd I instancji, powyższe nie miało wpływu na ich sprawy majątkowe. Pozbawione racji są twierdzenia apelującego, że sama pozwana przyznała, iż już w tej dacie wspólnota gospodarcza stron wygasła. W ocenie Sądu Okręgowego, taki pogląd skarżącego wynika jedynie z wybiórczego i skrajnie nieobiektywnego nawiązania do twierdzeń pozwanej zaprezentowanych w toku postępowania, która owszem podała, że w małżeństwie stron istniał podział gospodarczy, ale utrzymywał się on od dłuższego czasu i był wynikiem takiego podziału obowiązków małżonków. Już wcześniej bowiem każda ze stron wydawała pieniądze w sposób niezależny od drugiego małżonka, a podział ich ról sprowadzał się do tego, że powód opłacał rachunki i raty kredyty, zaś pozwana ponosiła koszty utrzymania i opiekunki dla córki. Kluczowe znaczenie ma tu fakt, że każdy z małżonków wykonywał przyjęte na siebie zobowiązania i kwestia ta nie generowała między nimi nieporozumień. Tym bardziej, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje, że to pozwana była osobą słabszą ekonomicznie, skoro to zarobki powoda stanowiły główne źródło utrzymania rodziny, co potwierdził nawet jego ojciec szacując je na kwotę 20 000 – 30 000 złotych miesięcznie. Forsując swoje stanowisko powód zdaje się zapominać, że w postępowaniu wszczętym powództwem wytoczonym na podstawie przepisu art. 52 k.r.o. relacje osobiste istniejące między małżonkami nie mogą w znaczący sposób przesądzać o istnieniu ważnych powodów zniesienia wspólności majątkowej. Z tego względu, powoływanie się w apelacji przez powoda na zeznania M. Z., które w jego ocenie potwierdzały fakt, że w sierpniu 2011 roku strony były już w separacji, nie miało większego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W okolicznościach sprawy stwierdzić należało, że wiążąca strony wspólność majątkowa nadal stanowiła ustabilizowaną bazę materialną rodziny, a więc na tamten moment spełniała funkcje leżące u podstaw jej powołania. Co więcej, nawet lektura apelacji potwierdza zdolność stron do porozumienia w sprawach majątkowych, skoro jak sam skarżący wskazuje, był pełnomocnikiem pozwanej w postępowaniu w lipcu 2011 roku w sprawie kary grzywny z uwagi na „ochronę swego interesu faktycznego”.

Kontynuując rozważania za Sądem Rejonowym stwierdzić trzeba, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie nawet przy założeniu, że dopiero wyprowadzenie się pozwanej ze wspólnie zajmowanego domu przy ulicy (...) w B. w listopadzie 2011 roku doprowadziło do faktycznej separacji małżonków. Wbrew przekonaniu skarżącego, powód nie sprostał ciężarowi dowodu i nie wykazał, aby nawet taki stan rzeczy uniemożliwiał małżonkom wspólny zarząd majątkiem bądź doprowadził do sytuacji grożącej uszczupleniem tego majątku. Przytaczane w apelacji argumenty z powołaniem się na informacje zawarte w aktach sprawy sygn. akt I C 1680/10 zostały prawidłowo ocenione przez Sąd Rejonowy. Rzeczywiście, w toku postępowania w sprawie o rozwód powód wystąpił z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa poprzez ustalenie zasad korzystania z nieruchomości przy ulicy (...) motywowany tym, że pozwana nie wydała mu nowych kluczy do domu, ale już w lipcu 2012 roku powód uzyskał do nich dostęp. Co więcej, skarżący sam przyznał, że swobodnie korzystał ze wspólnego domu, gdzie pozostała większość jego rzeczy i gdzie pracował naukowo. Na tej podstawie uznać trzeba, że skarżący miał możliwość korzystania ze wspólnego majątku. Podobnie z resztą pozwana, która jak wynika z niewadliwych ustaleń Sądu Rejonowego podejmowała czynności w odniesieniu do majątku wspólnego ubezpieczając mieszkanie stanowiące własność powoda, gabinet dentystyczny, czy opłacając podatek od nieruchomości przy ulicy (...). Sąd Okręgowy nie aprobuje stanowiska skarżącego, że czynności te mają jedynie pojedynczy charakter, skoro z przedłożonych przez pozwaną dokumentów wynika, że w poprzednich latach również zawierała analogiczne umowy ubezpieczenia. Znamienne, że pozwana nie podejmowała żadnych rozporządzeń majątkowych, które nosiłyby znamiona trwonienia majątku wspólnego, wręcz przeciwnie, miały one na celu jego właściwe zabezpieczenie. Zdaniem Sądu Odwoławczego, trwanie wspólności majątkowej między stronami nie powodowało więc poważnego zagrożenia interesu majątkowego powoda.

Należy przy tym podkreślić, że przepis art. 52 k.r.o., jako stanowiący wyjątek od ogólnej zasady, że wspólność małżeńska majątkowa ustaje z chwilą uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód, nie może być interpretowany w sposób rozszerzający. Stąd ostatecznie, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że w okolicznościach sprawy, w tym wobec ustania wspólności majątkowej na skutek orzeczenia rozwodu – żądanie M. P. (1) ustalenia rozdzielności majątkowej z datą wsteczną nie zasługiwało na uwzględnienie, zwłaszcza w kontekście celu jakiemu ustrój wspólności majątkowej ma służyć tj. wzmocnieniu rodziny oraz zapewnienia jej ustabilizowanej bazy materialnej i równego poziomu życia jej członków.

W ocenie Sądu Okręgowego, w przedstawionych okolicznościach, zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie zasługuje na uwzględnienie. Wyjaśnienia wymaga, że Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jednak ta ocena sędziowska nie może mieć charakteru dowolnego, co gwarantują pewne rozwiązania proceduralne. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje Sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli Sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź z doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza przy tym stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności, skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001 roku, IV CKN 970/00, niepubl.). W kontekście przywołanych rozważań Sąd Okręgowy stwierdza, że apelacja powoda jest jedynie polemiką z ustaleniami Sądu Rejonowego oraz wyrażoną oceną prawną dochodzonego roszczenia i w związku z powyższym nie mogła przynieść oczekiwanego przez skarżącego rezultatu. Wbrew ocenie skarżącego, Sąd I instancji prawidłowo odniósł się do zeznań rodziców powoda T. i J. P.. Sąd Odwoławczy zwraca uwagę, że już choćby z racji pokrewieństwa do ich twierdzeń należy podejść z dużą ostrożnością. Znamienne przy tym jest, że wiedzę o okolicznościach sprawy posiadają oni wyłącznie z relacji powoda, wobec czego nie może być ona uznana za wiarygodną.

Nie znajdując zatem jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia apelacji, Sąd Okręgowy oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 7 pkt 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, Nr 461).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Franciszka Niedzielko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Wołosowicz,  Jolanta Fedorowicz ,  Bogdan Łaszkiewicz
Data wytworzenia informacji: