Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V U 111/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Białymstoku z 2013-05-28

Sygn. akt V U 111/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2013 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku

V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA w SO Stanisław Stankiewicz

Protokolant: Bożena Radziusz

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2013 roku w Białymstoku

sprawy S. K. (1)

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o ustalenie podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników

na skutek odwołania S. K. (1)

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

z dnia 30 października 2012 roku

Nr ZU-400- (...), (...)

I.  Oddala odwołanie.

II.  Zasądza od S. K. (1) na rzecz Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Prezes Kasy Rolniczego (...) decyzją z dnia 30.10.2012 r. stwierdził, że ubezpieczenie S. K. (1) jako rolnika ustało od 1.04.2009 r. Na podstawie dokumentów złożonych przez ubezpieczonego organ rentowy ustalił, że 31.03.1999 r. zawarł on ze swoją matką na 10 lat umowę dzierżawy działki rolnej nr (...) położonej w obrębie gruntów wsi R.. 14.05.2007 r. rozpoczął prowadzić działalność pozarolniczą. Po dniu 1.04.2009 r. nie posiadał gruntów o pow. ponad 1 ha przeliczeniowego gdyż działka na terenie K. ma mniejszą powierzchnię. Dopiero po otrzymaniu 20.08.2010 r. od matki działki nr (...) o pow. 1,001 ha łączna powierzchnia gruntów S. K. przekroczyła normę obszarową. Ponieważ w okresie gdy nie miał co najmniej 1 ha przeliczeniowy prowadził działalność gospodarczą utracił prawo do podlegania ubezpieczeniom jako rolnik. W odwołaniu od tego orzeczenia ubezpieczony zarzucił organowi rentowemu dokonanie błędnych ustaleń faktycznych .Pomimo nieprzedłużenia w formie pisemnej umowy dzierżawy zawartej z matką 31.03.1999 r. nadal użytkował i uprawiał część działki nr (...) o pow. 1,64 ha położonej we wsi R.. Czynił to na podstawie umowy ustnej. Strony umowy potwierdziły to swoimi oświadczeniami złożonymi 10.10.2012 r. H. C. złożyła wniosek o przyznanie dopłat powołując się na posiadanie działki (...) o pow. 5,36 ha. Oznacza to, że jej część o pow. 1,64 ha użytkował kto inny. Był nim S. K.. Dopiero w kwietniu 2010 r. została ona podzielona, a 20.08.2010 r. otrzymał on w darowiźnie działkę nr (...) o pow.1.001 ha. Świadkowie potwierdzili, że od 1.04.2009 r. do 19.08.2010 r. prowadził na części działki działalność rolniczą.

Na podstawie takich zarzutów ubezpieczony wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji i uznanie, że jego ubezpieczenie jako rolnika nie ustało.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

odwołanie S. K. jest niezasadne.

Bezspornym w sprawie było, że 31.03.1999 r. zawarł z rodzicami A. i H. K. (1) umowę dzierżawy, której przedmiotem była działka nr (...) o pow. 7 ha położona we wsi R., gm. Z.. Umowa została zawarta na 10 lat. Została ona zarejestrowana w ewidencji gruntów i budynków.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w uzasadnieniu wyroku z dnia 10.04.2008r. (III AUa 1432/07 – Biul. SAKa 2009/1/44-45) stwierdził, że niezarejestrowanie umowy dzierżawy gruntów w ewidencji powoduje, iż nie działa domniemanie prowadzenia działalności rolniczej na tych gruntach określone w art.38 pkt 1 ustawy z 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników. Nie oznacza to jednak, że dzierżawca nie może za pomocą wszelkich dostępnych środków dowodowych wykazywać faktu prowadzenia takiej działalności na dzierżawionych gruntach.

Zgodnie z treścią art.694 w zw. z art.660 k.c. umowa dzierżawy nieruchomości na czas dłuższy niż rok powinna być zawarta na piśmie. W razie niezachowania tej formy poczytuje się umowę za zawartą na czas nieoznaczony.

Umowa o charakterze obligacyjnym rozwiązuje się wraz z upływem okresu na jaki została zawarta, na skutek wypowiedzenia przez jedną stronę lub na skutek zgodnych oświadczeń obu stron.

Umowa zawarta 31.03.1999 r. obowiązywała do 31.03.2009 r.

10.10.2012 r. S. K. i H. K. oświadczyli, że „dokonali aneksu do tej umowy poprzez ustną dzierżawę części działki nr (...) o pow.1,64 ha na okres kolejnych 10 lat, a pozostałą część wydzierżawiła E. C. (1), tj. grunt o pow.5,36 ha”. Do odwołania została dołączona umowa dzierżawy zawarta 30.04.2006 r. pomiędzy A. i H. K. (1) a A. i E. C. (1), której przedmiotem były grunty o pow. 7,98 ha. Na podstawie tego sprytnego oświadczenia należałoby uznać, że ubezpieczony od kwietnia 2006 stale posiadał działkę o pow. 1,64 ha .Niestety, nikt nie podał jaką prowadził na niej działalność. Na rozprawie w dniu 11.03.2013 r. S. K. wyjaśnił, że były to grunty orne. 10 lat temu posadził na nich około 20 brzóz.

Matka wnioskodawcy zeznała, że uprawiał zboże. Ziarno było przeznaczone na karmę dla gęsi.

E. C. zeznała, że z mężem hoduje bydło. Na gruntach dzierżawionych od K. wypasa swoje krowy. Ma on inwentarz, ale nie wie jaki. To ona zgłosiła wniosek o przyznanie dopłat bezpośrednich.

Stały mieszkaniec R. T. S. zna go od dziecka. Ubezpieczony pożyczał od niego ciągnik. Kilka razy razem jeździli po drewno na opał.

Tak długo zna go też P. L.. Widział on ubezpieczonego koszącego trawę.

Żona ubezpieczonego zeznała, że są małżeństwem od 1993 r. Mają 2 dzieci w wieku 12 i 9 lat. Po ślubie mieszkali 5 lat w B.. Następnie przeprowadzili się do wsi S. koło K.. Tam mają działkę o pow. 0,86 ha. Mąż w R. miał warsztat stolarski, który przeniósł do S.. Zajmował się produkcją mebli. Świadek nie chciała mieszkać z teściową i dlatego rzadko bywała w R..

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków. Uznał, że jak na osoby znające wnioskodawcę od wielu lat bardzo mało wiedzą o jego pracy jako rolnika.

Ustawodawca za rolnika uznał osobę fizyczną, która mieszka i prowadzi na terytorium Polski, osobiście i na własny rachunek działalność rolniczą w pozostającym w jej posiadaniu gospodarstwie rolnym. Pod terminem działalność rolnicza rozumie się działalność w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej, w tym ogrodniczej, sadowniczej, pszczelarskiej i rybnej.

Ustawodawca przyznał rolnikowi wiele przywilejów. Jednym z nich jest prawo podlegania ubezpieczeniom rolniczym przy jednoczesnym prowadzeniu działalności gospodarczej. Aby skorzystać z niego należy prowadzić określoną działalność rolniczą. Nie wystarczy być właścicielem lub posiadaczem gruntów rolnych. Obecnie prowadzenie działalności na gruntach pow. 1 ha przeliczeniowego jest całkowitym przeżytkiem i sztucznym tworem stworzonym na potrzeby ubezpieczenia rolników.

Prezydent (...).05.2004 r. wpisał S. K. do ewidencji działalności gospodarczej. Decyzją z 27.12.2005 r. wykreślił go z niej z dniem 28 grudnia. Do ewidencji ponownie został wpisany przez Wójta Gminy K.. Nową działalność rozpoczął 14.05.2007 r.

Decyzją z 21.05.2007 r. Prezes KRUS stwierdził, że S. K. spełnia warunki do dalszego podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników po podjęciu pozarolniczej działalności gospodarczej. W latach 2007 – 2011 nie zapłacił nawet 1 zł podatku. 2 marca 2012 r. oświadczył Kasie, że po zakończeniu się dzierżawy w 2009 r. nie przedłużał jej (k.59 akt ubezpieczeniowych).

Trzy miesiące później oświadczył, że do 19.08.2010 r. prowadził na własny rachunek gospodarstwo rolne. Na rozprawie w dniu 21 maja 2013 r. jego pełnomocnik złożyła cudownie odnalezione przedłużenie umowy z 26.12.2008 r. Strony rzekomo zgodziły się na dalsze użytkowanie przez ubezpieczonego części działki o pow. 4 ha (k.66).

W ocenie Sądu ubezpieczony w ewidentny sposób mataczył. W początkowym etapie postępowania twierdził, że dzierżawa zakończyła się w 2009 r. Później, że została ustnie przedłużona a na koniec złożył umowę w formie pisemnej. Przy okazji zapomniał, że już w 2006 r. gospodarstwo rodziców znalazło się w posiadaniu C..

Dnia 20.12.2012 r. pracownik Kasy dokonał oględzin gospodarstwa w R.. Wskazana przez ubezpieczonego działka porośnięta jest samosiejkami brzozy o średnicy 5-20 cm.

Burmistrz Z. decyzją z 2.12.2009 r. zezwolił H. K. na wycięcie na niej około 80 drzew z przeznaczeniem na opał. Na siedlisku hodowany jest drób ( 15 sztuk).

Ubezpieczony nie przedstawił żadnego dowodu na potwierdzenie prowadzenia jakiegokolwiek gospodarstwa rolnego. Ogrzewać dom zimą musi każdy, a nie tylko rolnik. Wycinka drzew nie ma nic wspólnego z działalnością rolniczą. Gdyby tak było, to Lasy Państwowe byłyby największym przedsiębiorstwem rolniczym w Polsce a nie są. Do utrzymania 15 kur lub gęsi nie potrzeba działki o pow. ponad 1,5 ha. Zboże i paszę można kupić na targu w Z..

W ocenie Sądu zebrane w sprawie dowody wskazują na utratę przez S. K. prawa do wyboru tytułu ubezpieczenia wraz z upływem terminu umowy dzierżawy, tj. w marcu 2009 r. W tej sytuacji prowadząc nadal działalność gospodarczą nie mógł podlegać ubezpieczeniu jako rolnik z mocy ustawy gdyż należąca do niego i jego żony działka w S. była mniejsza niż 1 ha przeliczeniowy.

Z podanego wyżej powodu Sąd na mocy art.477 14 § 1 kpc i art. 5a ust.1 pkt 2 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników oddalił odwołanie S. K. jako pozbawione podstaw.

O kosztach procesu orzekł na mocy art.98 § 3 i 99 kpc oraz § 11 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Celina Waszczeniuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  w Stanisław Stankiewicz
Data wytworzenia informacji: