Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ka 350/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Białymstoku z 2013-07-16

Sygn. akt VIII Ka 350/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Przemysław Wasilewski – spr. Sędziowie: SO Dorota Niewińska

SR del Beata Maria Wołosik

Protokolant Aneta Chardziejko

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Marka Żendziana

po rozpoznaniu w dniu 09 lipca 2013 roku

sprawy:

1. A. P. (1)

oskarżonego o czyny z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k., art. 157 § 1 k.k.,

2. K. P.

oskarżonego o czyn z art. 157 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonych oraz pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

z dnia 18 lutego 2013 roku, sygnatura akt VII K 234/12

I.  Zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że obniża zasądzone od oskarżonego A. P. (1) z tytułu zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną kwoty:

A. na rzecz K. G. (1) z 15.000,- (piętnaście tysięcy) złotych do 8.000,- (osiem tysięcy) złotych (punkt VII. części dyspozytywnej rozstrzygnięcia),

B. na rzecz P. K. (1) z 8.000,- (osiem tysięcy) złotych do 5.000,- (pięć tysięcy) złotych (punkt VIII. części dyspozytywnej rozstrzygnięcia).

II.  W pozostałej części wyrok utrzymuje w mocy.

III.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. R. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) złotych, w tym 96,60 (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) złotych podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

IV.  Zwalnia oskarżonych oraz oskarżycieli posiłkowych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

A. P. (1) został oskarżony o to, że:

I.  W dniu 12 grudnia 2011 r. przy drodze relacji (...), (...)rejonie przystanku autobusowego (...)spowodować ciężki uszczerbek na zdrowiu K. G. (1)w postaci choroby realnie zagrażającej życiu w ten sposób, że co najmniej dwukrotnie zadał ciosy nożem kuchennym w rejon lewego boku i lewego ramienia pokrzywdzonego, w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci 4 ran kłuto-ciętych: jednej w okolicy klatki piersiowej po stronie lewej w linii pachowej tylnej, drążącej do jamy opłucnej lewej z odmą i krwotokiem do jamy opłucnej lewej, dwóch ran w okolicy lewego barku i jednej rany w okolicy lewego ramienia, skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała i rozstrojem zdrowia trwającym dłużej niż 7 dni,

tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt. 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k.

II.  W dniu 12 grudnia 2011 r. przy drodze relacji (...)(...), gm. (...)w rejonie przystanku autobusowego (...), działając wspólnie i w porozumieniu z K. P.dopuścił się pobicia P. K. (1), narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że szarpali go, uderzali pięściami po ciele, w tym po twarzy, a następnie A. P. (1)użył noża kuchennego, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rany cięto – kłutej skóry w okolicy przykręgosłupowej prawej górnej, od której biegł kanał w kierunku prawego ramienia wśród mięśni nadgrzbietowych prawej łopatki, otarcia naskórka i obrzęku nasady nosa, obrzęku wargi dolnej z uszkodzeniem czerwieni wargowej po stronie lewej, obrzęku tkanek miękkich prawego policzka, skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała i rozstrojem zdrowia trwającym dłużej niż 7 dni (art. 157 § 1 k.k.),

tj. o przestępstwo z art. 159 k.k.

K. P. został oskarżony o to, że:

w dniu 12 grudnia 2011 r. przy drodze relacji (...)(...), gm. (...)w rejonie przystanku autobusowego (...), działając wspólnie i w porozumieniu z A. P. (1)dopuścił się pobicia P. K. (1), narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że szarpali go, uderzali pięściami po ciele, w tym po twarzy, a następnie A. P. (1)użył noża kuchennego, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rany cięto – kłutej skóry w okolicy przykręgosłupowej prawej górnej, od której biegł kanał w kierunku prawego ramienia wśród mięśni nadgrzbietowych prawej łopatki, otarcia naskórka i obrzęku nasady nosa, obrzęku wargi dolnej z uszkodzeniem czerwieni wargowej po stronie lewej, obrzęku tkanek miękkich prawego policzka, skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała i rozstrojem zdrowia trwającym dłużej niż 7 dni (art. 157 § 1 k.k.),

tj. o przestępstwo z art. 158 § 1 k.k.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z 18 lutego 2013 r. w sprawie o sygn. VII K 234/12 oskarżony A. P. (1) został uznany za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. I, i za to na mocy art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. został skazany, zaś na mocy art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzono mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

Oskarżony A. P. (1)w ramach czynu opisanego w pkt. II został uznany za winnego tego, że w dniu 12 grudnia 2011 r. przy drodze relacji (...)(...), gm. (...)w rejonie przystanku autobusowego (...)nożem kuchennym zadał cios w plecy P. K. (1), w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rany cięto – kłutej skóry w okolicy przykręgosłupowej prawej górnej, od której biegł kanał w kierunku prawego ramienia wśród mięśni nadgrzbietowych prawej łopatki skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni tj. czynu z art. 157 § 1 k.k. i za to na mocy art. 157§ 1 k.k. został skazany i wymierzono mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

Na mocy art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. wymierzono oskarżonemu A. P. (1) karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 2 k.k., art. 73 § 2 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono oskarżonemu A. P. (1) na okres próby w wymiarze 5 (pięciu) lat i oddano oskarżonego pod dozór kuratora sądowego.

Na mocy art. 44 § 2 k.k. orzeczono przepadek dowodu rzeczowego w postaci noża z plastikową rękojeścią opisanego na k. 183 akt w wykazie dowodów rzeczowych nr I/176/2012. Ślady kryminalistyczne wymienione w tym wykazie dowodów rzeczowych nakazano załączyć do akt sprawy.

Na mocy art. 415 § 3 k.p.k. powództwa cywilne wniesione na rzecz pokrzywdzonych P. K. (1) i K. G. (1) pozostawiano bez rozpoznania.

Na mocy art. 46 § 1 k.k. orzeczono od oskarżonego A. P. (1) na rzecz pokrzywdzonego K. G. (1) kwotę 15.000,00 (piętnaście) tysięcy złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną wyrządzoną czynem opisanym w pkt. I.

Na mocy art. 46 § 1 k.k. orzeczono od oskarżonego A. P. (1) na rzecz pokrzywdzonego P. K. (1) kwotę 8.000,00 (osiem) tysięcy złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną wyrządzoną czynem opisanym w pkt. II.

Oskarżonego K. P.w ramach zarzucanego mu czynu uznano za winnego tego, że w dniu 12 grudnia 2011 r. przy drodze relacji (...)(...), gm. (...)w rejonie przystanku autobusowego (...)kilkakrotnie uderzył pięściami po ciele, w tym po twarzy P. K. (1), w wyniku czego pokrzywdzony doznał otarcia naskórka i obrzęku nasady nosa, obrzęku wargi dolnej z uszkodzeniem czerwieni wargowej po stronie lewej, obrzęku tkanek miękkich prawego policzka, skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała i rozstrojem zdrowia trwającym nie dłużej niż 7 dni, tj. czynu z art. 157 § 2 k.k. i za to na mocy tego przepisu skazano go, zaś na mocy art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 34 § 1 i 2 k.k., art. 35 § 1 k.k. wymierzono mu karę 5 (pięciu) miesięcy ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet kary ograniczenia wolności zaliczono oskarżonemu K. P. okres zatrzymania w sprawie w dniach 12 – 14 grudnia 2011 roku (3 dni), przyjmując, że jeden dzień zatrzymania jest równoważny dwóm dniom kary ograniczenia wolności.

Na mocy art. 46 § 1 k.k. orzeczono od oskarżonego K. P. na rzecz pokrzywdzonego P. K. (1) kwotę 1.000,00 (jeden) tysiąc złotych tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną w całości.

Zasądzono solidarnie od oskarżonych na rzecz pokrzywdzonego P. K. (1) kwotę 2.000,00 (dwa tysiące) złotych z tytułu wydatków poniesionych w związku z reprezentowaniem pokrzywdzonego i jego przedstawicieli ustawowych przez zawodowego pełnomocnika.

Zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. R. w B. kwotę 1.298,88 jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt osiem groszy) złotych, w tym kwotę 242,88 (dwieście czterdzieści dwa złotych osiemdziesiąt osiem groszy) złotych podatku VAT, tytułem kosztów reprezentowania pokrzywdzonego K. G. (1) i jego przedstawicieli ustawowych w postępowaniu przygotowawczym i sądowym jako pełnomocnik wyznaczony z urzędu.

Zasądzono od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłat od kar, od A. P. (1) kwotę 300,00 (trzysta) złotych, od K. P. kwotę 120,00 (sto dwadzieścia) złotych i obciążono ich kosztami sądowymi w częściach związanych ze sprawą każdego z nich tj. A. P. (1) w kwocie 3.275,37 (trzy tysiące dwieście siedemdziesiąt pięć złotych trzydzieści siedem groszy) złotych, zaś K. P. w kwocie 880,12 (osiemset osiemdziesiąt złotych dwanaście groszy) złotych.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych K. G. (1) i P. K. (1) w całości na niekorzyść obydwu oskarżonych.

Na mocy art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. wyrokowi zarzucił:

I.  Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie: art. 4 i 7 k.p.k. poprzez dokonanie całkowicie dowolnej, niepogłębionej i wybiórczej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, a w szczególności zeznań uczniów z klasy P. K. i A. P. oraz wyjaśnień oskarżonych i zeznań rodziców pokrzywdzonych polegającej na nieprawidłowym obdarzeniu walorem wiarygodności wyjaśnień oskarżonego A. P. oraz jego rodziców odnośnie dokuczania mu w szkole przez P. K. i K. G. pomimo tego, że żaden ze świadków nie potwierdził, aby K. G. (1) w jakikolwiek sposób miał odnosić się źle w stosunku do oskarżonego oraz pomimo tego, że prawie wszyscy uczniowie wskazywali, że w stosunku do A. P. (1) nie było negatywnych zachowań ze strony P. K.; poprzez dokonanie jednostronnej, korzystnej dla oskarżonego oceny dowodów polegającej na oparciu się jedynie na korzystnych dla oskarżonego A. P. (1) wnioskach zawartych w opinii sądowej psychiatryczno-psychologicznej, a pominięciu innych wniosków pomimo wskazań opinii, że oskarżony zna dobrze i rozumie obowiązujące normy społeczno-prawne i jest zdolny do samodzielnego myślenia, planowania i przewidywania konsekwencji swych czynów; poprzez całkowite pominięcie zeznań rodziców pokrzywdzonych świadczących o tym, że również ojciec oskarżonych powiedział, że A. P. (1) wsadzi nóż w pierś K. G. (1);

II.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a mający wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

1.  błędne przyjęcie, że oskarżony A. P. (1) zadał pokrzywdzonemu K. G. (1) co najmniej dwa ciosy nożem pomimo tego, że z ustnej opinii biegłego T. J. złożonej na rozprawie w dniu 12 lutego 2013 r. (którą Sąd podzielił w całości) wynika, że ciosy były co najmniej trzy,

2.  błędne przyjęcie, że oskarżony A. P. (1) nie działał z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonych pomimo tego, że długość ostrza noża, którym zadał ciosy (15 cm), wielokrotność uderzeń nożem (w stosunku do pokrzywdzonego K. G. (1)) oraz miejsca, w które zostały zadane pokrzywdzonym ciosy i głębokość ran, a także fakt wielokrotnego uprzedniego werbalizowania przez oskarżonego swojej woli pozbawienia życia P. K. (również w dniu zdarzenia słowami, że dziś wyprawi P. K. na tamten świat) świadczy wprost o zamiarze pozbawienia życia pokrzywdzonych,

3.  błędne przyjęcie, że oskarżony A. P. (1) był źle traktowany w szkole przez P. K. (1) i K. G. (1) pomimo tego, że żadna z osób przesłuchanych w sprawie nie wskazała na to, aby K. G. (1) w jakikolwiek sposób miał odnosić się źle w stosunku do oskarżonego oraz pomimo tego, że uczniowie z klasy P. K. i A. P. wskazywali w przytłaczającej większości, że A. P. był traktowany w klasie „normalnie” i na pewno nie był obiektem znęcania się przez uczniów,

III.  Rażącą niewspółmierność środka karnego orzeczonego wobec oskarżonych A. P. (1) i K. P. polegającą na zasądzeniu rażąco niskiego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę moralną i cierpienia fizyczne na rzecz pokrzywdzonych P. K. (1) i K. G. (1) pomimo tego, że obaj pokrzywdzeni aż do dnia dzisiejszego odczuwają zarówno fizyczne, jak i psychiczne dolegliwości będące bezpośrednim skutkiem zdarzenia z 12 grudnia 2011 r., a w szczególności zaburzenia snu, rekcje bólowe na zmianę pogody, co czyni zasądzone zadośćuczynienia nieadekwatnymi do skali cierpień i krzywd wyrządzonych przez oskarżonych pokrzywdzonym.

Wskazując na powyższe na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. skarżący wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie VII poprzez zasądzenie od oskarżonego A. P. (1) na rzecz pokrzywdzonego P. G. kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną, w punkcie VIII poprzez zasądzenie od oskarżonego A. P. (1) na rzecz pokrzywdzonego P. K. (1) kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną i w punkcie XI poprzez zasądzenie od oskarżonego K. P. na rzecz pokrzywdzonego P. K. (1) kwoty 2000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną

ewentualnie

2)  o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania jako Sądowi I Instancji.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł obrońca oskarżonych A. P. (1) i K. P. odnośnie A. P. (1) w zakresie czynu z pkt I - w całości w zakresie czynu z pkt 2 – w zakresie rozstrzygnięcia o karze, środku karnym i kosztach postępowania, zaś odnośnie K. P. – w zakresie rozstrzygnięcia o karze, środku karnym i kosztach postępowania.

Na podstawie przepisu art. 427 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 438 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.  obrazę przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 46 § 1 k.k. poprzez jego zastosowanie w sytuacji, w której pokrzywdzeni K. G. (1) oraz P. K. (1) wytoczyli w postępowaniu karnym powództwo cywilne, co nawet przy ostatecznym pozostawieniu tych powództw bez rozpoznania stanowi przeszkodę w zasądzeniu przez Sąd zadośćuczynienia z urzędu

II.  obrazę przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 46 § 1 k.k. poprzez zasądzenie od A. P. (1) na rzecz K. G. (1) oraz P. K. (1) zadośćuczynienia w części podczas gdy z brzmienia tego przepisu expressis verbis wynika, że częściowo sąd może zasądzić jedynie odszkodowanie, a nie zadośćuczynienie;

III.  obrazę przepisu postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 415 § 6 k.p.k. poprzez przyjęcie, że przepis ten daje możliwość zasądzenia na podstawie przepisu art. 46 k.k. częściowego zadośćuczynienia podczas gdy przepis art. 415 § 6 k.p.k. nie jest adresowany do sądu, ale do pokrzywdzonego, który w sytuacji, kiedy zasądzone zadośćuczynienie uznaje za niewystarczające, może dochodzić dodatkowych roszczeń przed sądem cywilnym;

IV.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 415 § 1 k.p.k. w zw. z art. 415 § 3 k.p.k. poprzez pozostawienie powództwa cywilnego bez rozpoznania w sytuacji, w której szkoda nie została przez pokrzywdzonych w żadnym stopniu udowodniona, co powinno skutkować oddaleniem powództw cywilnych w całości;

V.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, że oskarżony A. P. (1) obejmował swoim zamiarem możliwość spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co spowodowało zakwalifikowanie czynu oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie sposób wywieść, że oskarżony A. P. (1) miał jakiekolwiek zamiar spowodowania u pokrzywdzonego K. G. (1) ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z uwagi na sposób zadania ciosów nożem - w okolice boku i ramienia pokrzywdzonego jak również z uwagi na to, że wystąpienie dalszych skutków od tych, które w rzeczywistości wystąpiły można oceniać wyłączenie hipotetycznie i nie wiadomo czy skutek w postaci choroby realnie zagrażającej życiu mógłby w ogóle nastąpić;

VI.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwalał na zasądzenie tytułem częściowego zadośćuczynienia od A. P. (1) na rzecz K. G. (1) kwoty 15.000 zł, na rzecz P. K. (1) kwoty 8000 zł zaś od oskarżonego K. P. na rzecz P. K. (1) kwoty 1000 zł podczas gdy:

- Sąd pozostawił powództwo cywilne bez rozpoznania uznając, że zgromadzone w toku postępowania dowody nie były wystarczające do rozstrzygnięć o złożonych powództwach cywilnych nawet w części, co tym bardziej uzasadnia wątpliwość, że ten sam materiał dowodowy był wystarczający dla Sądu do orzeczenia obowiązku naprawienia szkody w łącznej kwocie 24.000 zł, która stanowi 40% żądanych przez pokrzywdzonych kwot w wytoczonych powództwach cywilnych

- w sprawie brak jest dowodów na podstawie, których można ustalić czy pokrzywdzeni doznali uszczerbku na zdrowiu lub krzywdy moralnej, w jakim rozmiarze oraz czy i jakiego rodzaju skutki powstały na skutek zajścia z dnia 12 grudnia 2011 r.

- wskazywane przez pokrzywdzonych niekorzystne następstwa zdarzenia z dnia 12 grudnia 2011 r. nie zostały wykazane, a w sprawie zgromadzono szereg dowodów w postaci zeznań świadków oraz dokumentacji medycznej, które stoją w sprzeczności z twierdzeniami pokrzywdzonych;

- P. K. (1) swoim zachowaniem wobec oskarżonego niewątpliwie przyczynił się do powstania szkody, co nie powinno pozostawać bez wpływu na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia;

- P. K. (1) na skutek uderzenia go przez oskarżonego K. P. w twarz doznał jedynie obrzęku tkanek miękkich policzka prawego skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała na czas nieprzekraczający 7 dni, nie wskazywał na żadne negatywne w sferze psychicznej oraz fizycznej następstwa tego czynu, skutki takie nie zostały udowodnione, a zatem zasądzenie na jego rzecz kwoty 1000 zł tytułem zadośćuczynienia nie znajduje uzasadnienia

VII. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść

orzeczenia, a mianowicie przepisu art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez dowolną i wybiórczą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i w rezultacie pominięcie, że z zeznań świadków oraz zgromadzonej dokumentacji medycznej nie wynika, że pokrzywdzeni doznali takich następstw zdarzenia z dnia 12 grudnia 2011 r. jakie deklarowali, co skutkowało zasądzeniem na ich rzecz zadośćuczynienia w kwotach nieuzasadnionych, nazbyt wysokich i nieudowodnionych;

VIII. rażącą niewspółmierność (surowość) wymierzonej K.

P. kary ograniczenia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania w sytuacji w której czyn oskarżonego nie odznacza się znaczną społeczną szkodliwością, a motywacja oskarżonego, który wstawił się za bratem, niewielki rozmiar ujemnych następstw jego czynu, właściwości i warunki osobiste, dotychczasowa niekaralność oraz zachowanie po popełnieniu przestępstwa, wyrażenie skruchy, przeproszenie pokrzywdzonego, pozwalają na stwierdzenie, że kara z warunkowym zawieszeniem jej wykonania spełni cele kary i zapobiegnie powrotowi do przestępstwa;

IX. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść

orzeczenia, a mianowicie przepisu art. 624 k.p.k. poprzez obciążenie oskarżonych kosztami postępowania w sprawie w sytuacji, w której obaj oskarżeni pozostając bez środków utrzymania, nie posiadają majątku, oskarżony A. P. (1) jeszcze się uczy, a ponadto zostali oni obciążeni obowiązkiem zapłaty zadośćuczynienia i pokrycia kosztów pełnomocnika w bardzo wysokiej kwocie w związku z czym sytuacja rodzinna, majątkowa oraz względy słuszności przemawiają za zwolnieniem oskarżonych od kosztów sądowych w sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku:

- w pkt I poprzez zmianę opisu czynu i kwalifikacji prawnej czynu zarzuconemu oskarżonemu A. P. (1) na czyn opisany w pkt 157 § 1 k.k. oraz orzeczenie kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze

- w pkt II poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze

- w pkt III poprzez wymierzenie oskarżonemu A. P. (1) kary łącznej pozbawienia wolności w niższym wymiarze

- w pkt IV poprzez warunkowe zawieszenie orzeczonej wobec A. P. (1) kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 lata

- w pkt VI poprzez oddalenie powództw cywilnych w całości

- w pkt VII, VIII poprzez ich uchylenie

- w pkt IX poprzez warunkowe zawieszenie wymierzonej K. P. kary ograniczenia wolności

- w pkt XI poprzez jego uchylenie

- w pkt XIV poprzez zwolnienie oskarżonych od kosztów postępowania przez Sądem I Instancji

i zwolnienie oskarżonych od kosztów postępowania w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonych okazała się słuszna w kierunku, w jakim zmierzała do obniżenia wysokości zasądzonego od oskarżonego A. P. (1) zadośćuczynienia na rzecz K. G. (1) i P. K. (1). W pozostałej części, za wyjątkiem kwestii dotyczącej niemożliwości orzeczenia częściowego zadośćuczynienia na podstawie art. 46 § 1 k.k., którą Sąd Odwoławczy uwzględnił, apelacja w/w okazała się niezasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Apelacja pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych zmierzająca zasadniczo do wykazania, że A. P. (1) działał z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonych, jak również w części zmierzającej do zmiany orzeczenia poprzez podwyższenie zasądzonych przez Sąd I Instancji zadośćuczynień na rzecz pokrzywdzonych, okazała się niezasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zaczynając od środka odwoławczego pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych zaznaczyć należy, iż w ocenie Sądu Okręgowego analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, dokonana pod kątem badania zasadności apelacji nie potwierdziła zawartych w niej zarzutów obrazy przepisów postępowania, błędu w ustaleniach faktycznych oraz rażącej niewspółmierności środka karnego w postaci zadośćuczynienia (w kierunku jego podwyższenia) orzeczonego wobec oskarżonych A. P. (1) i K. P..

Odnosząc się do zarzutów naruszenia przez Sąd I Instancji zasady swobodnej oceny dowodów należy zaznaczyć, iż przyjęta w art. 7 k.p.k. zasada swobodnej oceny dowodów nie oznacza dowolności tej oceny. Jest to ocena, która uwzględniać musi kryteria obiektywne (logika, wiedza, doświadczenie życiowe) i która podlega kontroli procesowej w trybie odwoławczym, a organ w uzasadnieniu decyzji procesowej musi wyjaśnić swe stanowisko. Swobodne przekonanie Sądu musi być oparte na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku postępowania sądowego (art. 92 k.p.k.). Oznacza to, że Sąd rozważyć musi wszystko, co było przedmiotem rozprawy i nie może wybierać jedynie poszczególnych fragmentów przeprowadzonych dowodów oderwanych od całości lecz ma rozważyć każdy szczegół, a także jego znaczenie oraz stosunek do wszystkich będących w związku okoliczności. Dlatego też ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem, którego jest uzasadnienie orzeczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1974 r., II KR 114/74, OSNKW 1975/2/28, Lex 18929). Dokonując ustaleń faktycznych Sąd jest związany dokonaną przez siebie oceną dowodów i nie może ustalać faktów sprzecznie z dowodami, którym dał wiarę i zarazem zgodnie z tymi, którym odmówił wiary (vide wyrok Sądu Najwyższego z 6 października 1976 r., Rw 343/76, OSNKW 1976/12158, Lex 19210).

Należy pamiętać o tym, że przekonanie sądu orzekającego o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. tylko wtedy, gdy:

-

jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (wspomniany już art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.),

-

stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.),

-

jest wyczerpujące i logiczne – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego umotywowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 k.p.k.) (por. też wyrok Sądu Najwyższego z 03 marca 1998 roku, V KKN 104/98, Prokuratura i Prawo 1999/2/6, LEX 35095; wyrok Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1997 roku, IV KKN 58/97, Prokuratura i Prawo 1997/11/1, LEX 31393).

Ustosunkowując się do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, przypomnieć należy ugruntowane w tym przedmiocie orzecznictwo Sądu Najwyższego, iż „zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się Sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku, II Kr 355/74, OSNPG 1075/9/83, LEX nr 16881).

W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy podczas orzekania wziął pod uwagę wszystkie te kryteria. Nie sposób zgodzić się ze skarżącym, że wcześniejsze negatywne zachowanie pokrzywdzonych K. G. (1) i P. K. (1) w stosunku do A. P. (1) nie było jedną z przyczyn zdarzenia objętego niniejszym postępowaniem. Apelujący zarzucając Sądowi I Instancji dowolną, niepogłębioną i wybiórczą ocenę dowodów w zakresie wcześniejszego zachowania pokrzywdzonych w stosunku do oskarżonego A. P. (1), w zasadzie w swojej kontrargumentacji przedstawia całkowicie jednostronną ocenę dowodów, korzystną dla pokrzywdzonych. Tymczasem uzasadnienie Sądu I Instancji zawiera wszechstronną i szczegółową analizę wszystkich dowodów mających znaczenie w zakresie powodów działania obojga oskarżonych. Z oceną motywu działania oskarżonego A. P. (1), który pozostawał w konflikcie z pokrzywdzonymi i był w pewien sposób przez nich nękany Sąd Odwoławczy w całej rozciągłości się zgadza. Nie sposób również kwestionować roli K. P. - jako brata, który starał się, co oczywiste niedozwolonymi, sprzecznymi z prawem metodami, pomóc w rozwiązaniu szkolnego, nabrzmiewającego konfliktu. Nie powielając niezwykle szczegółowej argumentacji Sądu I Instancji w zakresie genezy samego zajścia powtórzyć należy, że nie ma żadnych wątpliwości, iż to wcześniejsze antagonizmy z pokrzywdzonymi, a szczególnie z P. K. (1), w których oskarżony A. P. (1) był stroną słabszą, narażoną na zaczepki, było motywem jego zachowania, wręcz chęci odegrania się na osobach pokrzywdzonych. Nie zmienia to oczywiście tego, że stopień społecznej szkodliwości tego rodzaju czynu był znaczny i rozwiązywanie konfliktu poprzez przemoc, czy też użycie przedmiotów niebezpiecznych takich jak nóż, które mogły spowodować dużo poważniejsze skutki, niż te które rzeczywiście nastąpiły, zasługuje na szczególne potępienie.

Przechodząc do kolejnego zarzutu apelującego odnośnie ilości ciosów zadanych pokrzywdzonemu K. G. (1) przez oskarżonego A. P. (1) to nie sposób zgodzić ze skarżącym. Wprawdzie biegły T. J. na rozprawie w dniu 12 lutego 2013 r. (k. 564v-565) stwierdził, że ciosy zadane przez oskarżonego były co najmniej trzy, jednakże należy zauważyć, że wydając przedmiotową opinię dysponował tylko dokumentacją lekarską, w której nie opisano długości kanałów ran, ani kierunku ich przebiegu. Tym samym nie wykazano, czy jedna z ran nie mogła być raną wkłucia, a druga wykłucia (k. 343-345), co w zasadzie oznaczało zadanie dwóch, a nie trzech ciosów przez oskarżonego. Powyższe zostało precyzyjnie wyjaśnione w uzasadnieniu orzeczenia, gdzie Sąd I Instancji przeanalizował pisemną opinię z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji (k. 214, 254), zeznania świadków, którzy zrelacjonowali spostrzeżenia lekarzy w (...) szpitalu, co do ilości ciosów zadanych K. G. (1), a następnie opinię uzupełniającą w tym zakresie (k. 343-345). Sąd Odwoławczy w pełni rozważania Sądu I Instancji w powyższym zakresie podziela.

Apelujący w złożonym środku odwoławczym starał się również wykazać, że oskarżony A. P. (1) działał z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonych, z uwagi na długość ostrza, którym zadał ciosy, wielokrotność uderzeń (w stosunku do pokrzywdzonego K. G. (1)), umiejscowienie ciosów i głębokość ran. Podkreślał jednocześnie fakt wcześniejszego, również w dniu zdarzenia, werbalizowania przez oskarżonego woli pozbawienia życia P. K. (1).

Zgodnie z jednolitym i utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, podkreślić należy, że ustalenie rzeczywistego zamiaru sprawcy wymaga analizy istotnych okoliczności sprawy, takich jak: przebieg zdarzenia i sposób działania oskarżonego, rodzaj użytego narzędzia, intensywność i częstotliwość zadanych uderzeń, godzenie w ważne dla życia ludzkiego organy, rodzaj spowodowanych obrażeń ciała i stopień zagrożenia dla życia pokrzywdzonego, a także: przyczyny oraz tło zajścia, osobowość sprawcy, jego zachowanie się przed popełnieniem czynu i po jego popełnieniu, stosunek do pokrzywdzonego oraz wiele innych okoliczności, które mogą prowadzić do niewątpliwego wniosku, iż sprawca skutek śmiertelny co najmniej przewidywał i nań się godził (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 czerwca 1974 r., II KR 339/73, OSNKW 1974, Nr 10, poz. 184). Wniosek dotyczący zamiaru zabójstwa (choćby ewentualnego) nie może opierać się na samym tylko fakcie użycia niebezpiecznego narzędzia oraz sposobu działania polegającego zwłaszcza na godzeniu w ważne dla życia okolice ciała pokrzywdzonego, lecz powinien znaleźć potwierdzenie w całokształcie okoliczności czynu oraz cechach osobowych sprawcy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 30 maja 1995 r., II AKr 153/95, OSA 1998, Nr 9, poz. 48).

Należy podkreślić, że Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy i pełny odniósł się zarówno do postulowanej przez pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych w toku postępowania zmiany kwalifikacji prawnej czynów przypisanych A. P. (1) w kierunku art. 148 § 1 k.k. Podobnie rozważył przesłanki przypisania czynu I. oskarżonemu w formie stadialnej usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego K. G. (1). Sąd Okręgowy po przeanalizowaniu rozważań Sądu I Instancji w powyższym zakresie, nie znalazł żadnych uchybień skutkujących koniecznością podjęcia działań w kierunkach postulowanych przez skarżących – pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych i obrońcy oskarżonego A. P. (1). Strona podmiotowa zabójstwa charakteryzuje się umyślnością. Może mieć ona postać zarówno zamiaru bezpośredniego, jak i ewentualnego. Zazwyczaj ustala się go na podstawie okoliczności, jakie towarzyszą zabójstwu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 listopada 2010 r., II AKa 338/10, KZS 2011, z. 5, poz. 73; wyrok SA w Lublinie z dnia 19 stycznia 2010 r., II AKa 269/09, LEX nr 658962). Nie wystarczy przy tym ustalenie, że sprawca miał zamiar popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu lub przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godził. Konieczne jest stwierdzenie, że obejmował on swoim zamiarem także skutek w postaci śmierci człowieka (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 1975 r., II KR 59/75, OSNPG 1975, nr 11-12, poz. 110, LEX 16896). W orzecznictwie podkreśla się, iż godzenia się sprawcy na spowodowanie skutku śmiertelnego nie można domniemywać, lecz należy wykazać na podstawie analizy całokształtu okoliczności czynu i sposobu działania sprawcy (siły i umiejscowienia zadanych ciosów, rozmiaru użytego narzędzia, głębokości zadanych ran i in.), że godzenie się na skutek śmiertelny stanowiło realny proces zachodzący w psychice sprawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 1979 r., III KR 186/79, OSNPG 1980, nr 5, poz. 60, LEX 17192, a w nowszym orzecznictwie: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 31 maja 2000 r., III AKa 70/00, Orz. Prok. i Pr. 2001, nr 6, poz. 19, LEX 47748).

Tego rodzaju wniosków analizując wszystkie okoliczności, na jakie wskazywał skarżący z pewnością nie można wyciągnąć, co dodatkowo zostało wzmocnione poprzez analizę wcześniejszego zachowania pokrzywdzonych i związanego z nim motywu działania oskarżonego, stanowiącego niejako swoistą reakcję obronną, która wymknęła się mu spod kontroli i doprowadziła do popełnienia przestępstwa.

Ostatni z zarzutów skarżącego, który dotyczył rażącej niewspółmierności środka karnego w postaci zadośćuczynienia orzeczonego wobec oskarżonych A. P. (1) i K. P. na rzecz pokrzywdzonych P. K. (1) i K. G. (1) również okazał się całkowicie niezasadny.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych wniósł o podwyższenie zasądzonych przez Sąd I Instancji kwot zadośćuczynienia od oskarżonego A. P. (1) na rzecz K. G. (1) do 40.000 złotych, na rzecz P. K. (1) do kwoty 20.000 złotych, od oskarżonego K. P. na rzecz P. K. (1) do kwoty 2.000 złotych za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną. W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony materiał dowody w sprawie w oparciu o który Sąd I Instancji rozstrzygał powyższą kwestię nie wskazuje na tak znaczące dolegliwości zarówno psychiczne, jak i fizyczne pokrzywdzonych, które uzasadniałyby orzeczenie zadośćuczynienia w rozmiarach postulowanych przez skarżącego. Nie należy tracić z pola widzenia, że zdarzenie miało miejsce w grudniu 2011 r. Jeżeli przez okres kilkunastu miesięcy pokrzywdzeni odczuwali skutki zdarzenia w związku z którymi wymagali dalszego leczenia, a które obejmowałoby zadośćuczynienie, należałoby wykazać powyższe odpowiednimi dowodami z terapii czy też z leczenia. Warunek ten nie został spełniony. Pozostała część rozważań w zakresie zasądzonego przez Sąd I Instancji zadośćuczynienia i jego zmniejszenia przez Sąd Odwoławczy prowadzi do analizy zarzutu zawartego w apelacji obrońcy oskarżonych, która okazała się w tej części zasadna.

Przechodząc zatem do apelacji obrońcy oskarżonych, po raz kolejny należy zauważyć, że okazała się ona częściowo słuszna i skutkowała obniżeniem zasądzonego od oskarżonego A. P. (1) zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonych. Jednym z zarzutów był błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, który polegał w ocenie skarżącego na nieprawidłowym przyjęciu, że oskarżony A. P. (1) obejmował swoim zamiarem możliwość spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W ocenie apelującego z zebranego materiału dowodowego nie sposób wywieść, że oskarżony A. P. (1) miał jakikolwiek zamiar spowodowania u pokrzywdzonego K. G. (1) ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, z uwagi na sposób zadania ciosów nożem - w okolice boku i ramienia pokrzywdzonego, jak również z uwagi na to, że wystąpienie dalszych skutków od tych, które w rzeczywistości nastąpiły można oceniać wyłącznie hipotetycznie.

Nie powielając argumentów z uzasadnienia Sądu I Instancji, które wyjaśniają powyższe zagadnienie bardzo skrupulatnie należy po raz kolejny podkreślić, że biegły T. J. w sporządzonej opinii (k. 216v) wskazał, iż wprawdzie uszkodzenia ciała nie narażały pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ale rana kłuta drążąca do lewej jamy opłucnej narażała na wystąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 k.k., co zostało również powtórzone w kolejnej opinii (k. 343-345). Nie budzi wątpliwości, że przyjmowanie tzw. zamiaru ogólnego przy przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu wymaga, gdy chodzi o art. 156 § 1 k.k., aby zamiar sprawcy obejmował nie jakiekolwiek naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia, ale przy zamiarze choćby ewentualnym - ciężki uszczerbek na zdrowiu, wynikający np. ze sposobu działania sprawcy. Ponadto między zachowaniem sprawcy, a tym skutkiem musi istnieć związek przyczynowy, choć oczywiście nie jest wymagane uświadomienie sobie przez niego dokładnego przebiegu tego związku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2011 r., II KK 188/10OSNKW 2011/2/17, Biul.SN 2011/2/13, LEX 730483).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt stanu faktycznego niniejszej sprawy nie ulega wątpliwości, że zachowanie oskarżonego A. P. (1) polegające na co najmniej dwukrotnym ugodzeniu nożem kuchennym K. G. (1) w rejon lewego boku i ramienia, które spowodowały 4 rany kłuto- cięte - jedną w okolicy klatki piersiowej po stronie lewej na 2 cm długiej, w okolicy klatki piersiowej po stronie lewej w linii pachowej tylnej między 5 i 6 żebrem drążącą do jamy opłucnej lewej - z odmą i krwotokiem do jamy opłucnej, dwóch ran skóry długich na 2-3 cm z kanałami głębokimi na 6-8 cm i jednej rany na 2-3 cm skóry w okolicy lewego ramienia z kanałem długim na 6-8 cm (k. 216) stanowiło „godzenie się” na wystąpienie skutków o których mowa w art. 156 § 1 k.k. Przestępstwo z art. 156 § 1 k.k. może być popełnione tylko umyślnie, w tym także z zamiarem wynikowym. Sprawca musi zatem obejmować swą świadomością przynajmniej możliwość spowodowania swym zachowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, in concreto w postaci ciężkiej choroby długotrwałej, z tym wszak, że sama postać ciężkiego uszczerbku nie musi już być sprecyzowana w świadomości sprawcy, gdyż jak wskazuje się w orzecznictwie i doktrynie, zamiar ten może przyjąć postać tzw. zamiaru ogólnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2011-01-13, II KK 188/10, opub. w Prok.i Pr.-wkł. 2011/6/6, OSNKW 2011/2/17, Biul.SN 2011/2/13 LEX 730483).

Dowody zgromadzone w niniejszej sprawie w tym także wyjaśnienia samego oskarżonego A. P. (1) pozwalają w ocenie Sądu Okręgowego na pełne poznanie i ocenę zajścia, jak i elementów przedmiotowych zdarzenia, dając Sądowi orzekającemu argumenty za uznaniem, iż oskarżony co najmniej godził się na spowodowanie uszkodzenie ciała pokrzywdzonego o jakim mowa w art. 156 § 1 k.k., stąd argumentacja apelującego w tym zakresie okazała się całkowicie nietrafiona.

Kolejnym bardzo istotnym zagadnieniem wyłaniającym się z treści złożonej apelacji jest podnoszone przez skarżącego błędne rozstrzygnięcie Sądu I Instancji w zakresie orzeczonego środka karnego w postaci zadośćuczynienia, w aspekcie wytoczonego w trakcie postępowania karnego powództwa cywilnego, nawet przy decyzji Sądu I Instancji o pozostawieniu jego bez rozpoznania.

W ocenie Sądu Odwoławczego zarzut dotyczący możliwości zasądzenia świadczenia z art. 46 k.k. w przypadku pozostawienia powództwa cywilnego bez rozpoznania okazał się całkowicie nieuzasadniony. Z akt sprawy wynika, iż na wstępnym etapie postępowania rodzice pokrzywdzonych, późniejszych oskarżycieli posiłkowych złożyli wnioski o wniesienie powództw cywilnych przez prokuratora przeciwko oskarżonym. A. K. – ojciec P. K. (1) wskazał kwotę 7.000,- złotych (k. 33), zaś A. G. (1) – matka K. G. (1) kwotę 5.000,- złotych (k. 37). W aktach brak jest żądań złożonych przez pokrzywdzonych, bądź przez osoby je reprezentujące o naprawienie szkody, złożone w trybie art. 46 k.k., bowiem wówczas nie mogłoby się toczyć postępowanie związane z powództwami cywilnymi (art. 65 § 1 pkt 6 k.p.k.). Należy zauważyć, że ratio legis przepisu związanego z badaniem w toku procesu karnego wniosku z art. 46 k.k. lub powództwa cywilnego wynika z dążenia do uniknięcia toczenia się dwóch równoległych postępowań dotyczących tego samego przedmiotu. W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd I Instancji nie orzekając merytorycznie o pozwie adhezyjnym, zatem po pozostawieniu powództw cywilnych bez rozpoznania w oparciu o art. 46 k.k. mógł orzec o zadośćuczynieniu oskarżycielom przez oskarżonych doznanych krzywd. Poczynając od 08 czerwca 2010 roku, po zmianie art. 46 k.k. Sąd z urzędu może orzec zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i nie jest wymagany uprzedni wniosek w tym zakresie pochodzący od uprawnionego. Ustawa wprawdzie daje pierwszeństwo określonemu w art. 46 § 1 k.k. środkowi karnemu przed postępowaniem adhezyjnym, lecz w sytuacji zaistnienia wniosku złożonego przez pokrzywdzonego i inną osobę uprawnioną. W takiej sytuacji, gdy złożono jednocześnie wniosek, o którym mowa w art. 46 § 1 k.k. oraz powództwo adhezyjne, sąd przed rozpoczęciem przewodu sądowego zgodnie z art. 65 § 1 pkt 6 k.p.k., odmawia przyjęcia powództwa cywilnego. Jest to więc nowa negatywna przesłanka dopuszczalności procesu adhezyjnego, która nie znajduje zastosowania do sytuacji działania przez Sąd z urzędu.

Nie sposób również podzielić zarzutu skarżącego dotyczącego obrazy przepisu art. 415 § 1 k.p.k. w zw. z art. 415 § 3 k.p.k. poprzez pozostawienie powództwa cywilnego bez rozpoznania, a nie jego oddalenia, które jest przecież konsekwencją wydanego przez Sąd I Instancji rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu na podstawie art. 46 § 1 k.k. W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega żadnym wątpliwościom, że w niniejszym stanie faktycznym doszło do naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzonych i wystąpiła po ich stronie krzywda. Doznane przez pokrzywdzonych obrażenia wiązały się z cierpieniem psychicznym i fizycznym. Stąd bezwzględnie istnieje nie tylko możliwość, ale i konieczność orzeczenia zadośćuczynienia.

Górną granicę zadośćuczynienia winien wyrażać stopień winy oskarżonego, a także okoliczności odnoszące się m.in. do charakteru czynu, skutków przestępstwa itd. Zadośćuczynienie, choć orzeczone jako środek karny, to w końcu rekompensata (choćby częściowa) za doznaną krzywdę o charakterze osobistym, a więc ma także swój cywilnoprawny charakter (wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 9 kwietnia 2013 r., o sygn. II AKa 24/13, LEX nr 1312072).

Nie zmienia to jednocześnie tego, że należy zgodzić się po części z apelującym, iż wysokość zasądzonych kwot przez Sąd Rejonowy, biorąc pod uwagę zgromadzone dowody związane z faktami i okolicznościami, które muszą być brane pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia są rażąco wygórowane.

Przypomnieć należy, że A. G. (2) po przybyciu na miejsce zdarzenia i pierwszej ocenie jego skutków, potencjalnych zagrożeń dla pokrzywdzonych, postanowił w drodze do szpitala w H. zajechać do domu i przebrać się, ponieważ w momencie wezwania przez syna pracował na gospodarstwie. W dzień po zdarzeniu rodzice pokrzywdzonych wystąpili do prokuratora o zażądanie od oskarżonych kwot 7.000 na rzecz P. K. (1), 5.000 na rzecz K. G. (1). Istotnym z punktu widzenia skutków zdarzenia i kwestii zadośćuczynienia jest krótkotrwały okres pobytu oskarżycieli w szpitalu. P. K. (1) przebywał w szpitalu do 14 grudnia 2011 roku, a K. G. (1) do 16 grudnia 2011 roku. Z dokumentacji medycznej K. G. (1) (k.114-115) wynika, że nie wystąpiły u niego żadne negatywne skutki ze strony układu nerwowego, kostno-stawowego, pokarmowego, oddechowego, sercowo-naczyniowego czy moczowego. Brak jest też wzmianki o jakichkolwiek dolegliwościach bólowych po dniu 14 grudnia 2011 r. W trakcie pobytu w szpitali (...) nie wymagał dodatkowej pomocy i radził sobie z podstawowymi czynnościami. Rację ma skarżący, że nie zostało również w żaden sposób udowodnione twierdzenia pokrzywdzonego K. G. (1) o ograniczeniu ruchomości i osłabieniu mięśni ręki. Nie ma dowodów na istnienie jakichkolwiek blizn, które stanowiłyby dowód na oszpecenie pokrzywdzonego. Nie ma również żadnego uzasadnienia dla twierdzeń, że w jakikolwiek sposób w wyniku zdarzenia zmniejszyły się jego widoki na przyszłość w postaci ukończenia szkoły czy też znalezienia pracy. Także deklaracje pokrzywdzonego o nie uczęszczaniu do szkoły przez okres 2 miesięcy, również nie do końca okazały się udowodnione, bowiem częściowo w tym okresie były ferie świąteczne i zimowe, co uzasadniało jego pozostawanie w domu. W chwili obecnej K. G. (1) nie pozostaje pod opieką specjalisty, ani też nie przyjmuje leków. Brak jest również dowodów, aby korzystał kiedykolwiek po zdarzeniu z pomocy psychologa. Odnośnie drugiego pokrzywdzonego P. K. (1) sytuacja i argumentacja odnośnie zasadności obniżenia zasądzonego na jego rzecz zadośćuczynienia w zasadzie jest tożsama. Pokrzywdzony przebywał w szpitalu przez okres ponad 2 dni, a ze znajdującej się w aktach dokumentacji wynika, że nie wystąpiły u niego żadne negatywne skutki zdarzenia. Nie zostało ustalone czy istnieje jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu i jaki jest jego rozmiar. Wychowawca klasy oskarżyciela R. K. zeznał, że P. K. (1) radził sobie na lekcjach i nie zauważył, aby po zdarzeniu cokolwiek w jego zachowaniu się zmieniło. Nie zgłaszał żadnych problemów ze snem, nie deklarował przyjmowania leków. Powyższe w ocenie Sądu Okręgowego uzasadnia zmniejszenie wysokości orzeczonych pokrzywdzonym kwot z tytułu zadośćuczynienia. Kwestia ostatecznej wysokości zadośćuczynienia w ocenie Sądu Odwoławczego pozostaje otwarta. Sąd Odwoławczy uznał, że biorąc pod uwagę udowodniony zakres cierpień fizycznych i psychicznych pokrzywdzonych szczegółowo wskazany przez Sąd Rejonowy w pisemnych motywach rozstrzygnięcia kwota, jaka winna być zasądzona z tego tytułu od oskarżonego A. P. (1) na rzecz P. K. (1) to 5.000,- złotych, zaś na rzecz K. G. (1) - 8.000,- złotych.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że zarzut obrońcy oskarżonych dotyczący nieprawidłowości orzeczenia, co do zadośćuczynienia „w części” jest słuszny. Rzeczywiście w art. 46 § 1 k.k. ustawodawca przewidział nałożenie na skazanego obowiązku naprawienia szkody w całości albo części lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Mając na uwadze językową wykładnię przepisu nie sposób nie zauważyć, że nie ma możliwości orzeczenia literalnie częściowego zadośćuczynienia w trybie art. 46 § 1 k.k. Również i w tym zakresie zmieniono orzeczenie Sądu Rejonowego określając tytuł z jakiego zasądzono powyższe świadczenia na zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną. Oczywiście powyższe nie oznacza, że oskarżyciele posiłkowi, biorąc pod uwagę rozstrzygnięcie powództw cywilnych, nie mogą dochodzić kolejnych kwot przed sądem cywilnym z tytułu zadośćuczynienia za skutki zdarzenia. Muszą jednak być spełnione kolejne warunki. Po pierwsze należy wykazać, że zasądzone zadośćuczynienia za doznaną krzywdę przez pokrzywdzonego nie stanowi pełnego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 415 § 6 k.p.k.). Innymi słowy udowodnieniu w postępowaniu cywilnym podlegają inne skutki zdarzenia, nie objęte rozstrzygnięciem, bądź nieudowodnione w procesie karnym, z którym wiążą się cierpienia fizyczne i krzywda moralna. Po drugie pokrzywdzony musi wypełnić wymóg formalny – skierować sprawę na drogę postępowania cywilnego albo poprzez wniesienie nowego powództwa cywilnego przeciwko skazanemu albo składając wniosek w sprawie karnej, w terminie zawitym 30 dni od daty pozostawienia powództwa cywilnego bez rozpoznania o przekazanie pozwu sądowi właściwemu do rozpoznawania spraw cywilnych (art. 67 § 2 k.p.k., za dzień zgłoszenia roszczenia uważa się dzień wniesienia pozwu w postępowaniu karnym). Kwota 1.000,- złotych zasądzona od K. P. na rzecz P. K. (1) jest kwotą adekwatną do cierpień fizycznych i moralnych, jakich doznał w/w z powodu obrażeń twarzy spowodowanych przez oskarżonego podczas zdarzenia.

Przechodząc do zarzutu skarżącego dotyczącego rażącej niewspółmierności kary należy zauważyć, iż nie każda różnica w ocenie wymiaru kary może uzasadniać zarzut rażącej jej niewspółmierności, ale tylko taka, która jest natury zasadniczej, to znaczy jest niewspółmierna w stopniu niedającym się zaakceptować. Niewspółmierność rażąca to znaczna, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną, a karą sprawiedliwą, zasłużoną (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 maja 2003 r., II AKa 163/03, OSA 2003/11/113, LEX 81392). Nie może być zatem w ramach tej przyczyny odwoławczej dokonywana korekta w każdej sytuacji, w której Sąd Odwoławczy dochodzi do wniosku, że karę należałoby ukształtować nieco odmiennie, tj. że kara jest po prostu zbyt surowa lub zbyt łagodna. Chodzi jedynie o różnicę ocen o zasadniczym charakterze, sprowadzającą się do znacznej dysproporcji. W orzecznictwie podnosi się również, iż zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można podnosić jedynie wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności popełnionego przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 7-8/1985, poz. 60, LEX 20053).

W pierwszym rzędzie stwierdzić należy, iż w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy i wyczerpujący ustosunkował się do wszystkich okoliczności, które stosownie do art. 53 k.k. składają się na dyrektywy sądowego wymiaru kary. Z uwagi zaś na nieuwzględnienie przez Sąd Odwoławczy wcześniejszego zarzutu skarżącego w zakresie zmiany kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego A. P. (1) z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. na art. 157 § 1 k.k. wniosek o obniżenie kary za ten czyn, jako bezpośrednio związany z kwestią kwalifikacji, nie mógł zostać uwzględniony.

W szczególności Sąd Rejonowy bardzo trafnie stwierdził, że oskarżony A. P. (1) dopuścił się zarzucanych czynów w wieku 17 lat, jego zachowanie po części wynikało z niedostosowania społecznego i niedojrzałości emocjonalnej. Oskarżony jest osobą młodą, niezdemoralizowaną, o czym świadczy jego dotychczasowa niekaralność. Nie zmienia to jednocześnie tego, że Sąd Rejonowy zasadnie zaakcentował wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, mając na uwadze sam charakter czynu, użyte przez oskarżonego narzędzie i skutki u pokrzywdzonych.

W ocenie Sądu Okręgowego cech rażącej niewspółmierności z całą pewnością w stosunku do oskarżonego A. P. (1) nie nosi kara za I czyn - 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, za II czyn - 1 roku pozbawienia wolności, a w efekcie kara łączna pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat. Jest to kara adekwatna do zawartości kryminalnej czynu i stopnia jego społecznej szkodliwości, który w niniejszym stanie faktycznym jest wysoki. Sąd Rejonowy, z czym w pełni zgadza się Sąd Okręgowy, wyraźnie zaakcentował „poważny charakter czynów oskarżonego A. P. (1)”, co niejako „obligowało” Sąd do wymierzenia maksymalnego, 5-letniego okresu próby dla oskarżonego.

Apelujący wskazał również na niewspółmierność kary w wymiarze 5 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym bez jej warunkowego zawieszenia wymierzonej oskarżonemu K. P.. W jego ocenie czyn oskarżonego nie odznaczał się znaczną społeczną szkodliwością, a motywacja oskarżonego, który wstawił się za bratem, również nie wskazywała za negatywnymi pobudkami oskarżonego. Podkreślił również niewielki rozmiar ujemnych następstw jego czynu, właściwości i warunki osobiste oskarżonego. W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób zgodzić się z argumentacją skarżącego. Ustawową sankcją za przestępstwo przypisane K. P., opisane w art. 157 § 2 k.k. jest kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nie należy zapominać, że wprawdzie motywem działania K. P. był chęć pomocy bratu w jego konfliktach, co nie zmienia jednocześnie, że sposób w jaki starał się on mu pomóc, nie może być w jakikolwiek sposób premiowany przez Sąd rozpoznający sprawę. Niedopuszczalne rozwiązywanie konfliktów poprzez zastraszanie, a w efekcie bicie się z pokrzywdzonymi sprawia, że kara wymierzona przez Sąd I Instancji oskarżonemu nie wydaje się rażąco niewspółmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, stopnia winy w/w. Z pewnością odniesie skutek wychowawczy w stosunku do sprawcy.

Reasumując orzeczone wobec oskarżonych kary z całą pewnością nie są rażąco surowe, są karami współmiernymi do wagi popełnionych przestępstw, nie przekraczają stopnia zawinienia, uwzględniają w sposób właściwy zarówno stopień społecznej szkodliwości czynów, okoliczności ich popełnienia, jak i osobowość sprawców – w społecznym odczuciu są karami sprawiedliwymi, spełniającymi stawiane przed nimi cele zarówno w zakresie indywidualnego oddziaływania na sprawców, jak i w zakresie prewencji generalnej.

Odnosząc się do ostatniego z zarzutów, a dotyczącego obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 624 k.p.k. poprzez obciążenie przez Sąd I Instancji oskarżonych kosztami postępowania w sprawie, w sytuacji gdy obaj oskarżeni pozostają bez środków do życia, nie posiadają majątku, również nie zasługuje na uwzględnienie.

Oskarżony A. P. (1) jest uczniem liceum dla dorosłych, pozostającym na utrzymaniu rodziców, zaś K. P. posiada wykształcenie średnie, jest osobą bezrobotną, utrzymującą się z zasiłku dla bezrobotnych (k. 443v). Posiada samochód marki P. z 2006 r. Zgodzić się w tym zakresie należy z Sądem I Instancji, że oskarżeni są osobami młodymi, zdrowymi, zdolnymi do pracy, stąd posiadają potencjalne możliwości zarobkowe. Z przepisów k.p.k. wynika, iż regułą winno być obciążenie skazanych kosztami procesu, zaś czymś wyjątkowym zwolnienie od ponoszenia tych kosztów. Zwolnienie takie może nastąpić jedynie przy zaistnieniu przesłanek wskazanych w art. 624 § 1 k.p.k., gdy istnieją podstawy do uznania, że uiszczenie tych kosztów byłoby zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów, jak również wtedy, gdy przemawiają za tym względy słuszności (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 28 czerwca 2012 r. w sprawie o sygn. II AKa 98/12, LEX nr 121781). Tego rodzaju wyjątkowa sytuacja z pewnością nie występuje i oskarżeni mając możliwości zarobkowe będą w stanie uiścić ciążące na nich mocą wyroku zobowiązania (biorąc również pod uwagę to, że zasądzone od oskarżonych na rzecz pokrzywdzonych zadośćuczynienia zostały znacznie obniżone).

Mając na uwadze powyższe, stosownie do treść art. 437 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy zmienił orzeczenie Sądu I Instancji w ten sposób, że obniżył zasądzone od oskarżonego A. P. (1) z tytułu zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i krzywdę moralną kwoty, na rzecz K. G. (1) z 15.000 zł do 8.000 zł, na rzecz P. K. (1) z 8.000 zł do 5.000 zł, w pozostałej części utrzymując wyrok w mocy.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu rozstrzygnięto na podstawie § 2 ust. 3, § 14 ust 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U.2002, Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).

Na mocy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. Sąd Okręgowy zwolnił oskarżonych oraz oskarżycieli posiłkowych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze kierując się względami słuszności.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Sacharewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Przemysław Wasilewski – (spr.) Sędziowie Dorota Niewińska,  del Beata Maria Wołosik
Data wytworzenia informacji: